"Wspomnienia Numizmatyka" - Profesor Marian Gumowski
Marian Gumowski, autor dziesiątek książek i artykułów o monetach i medalach, miał "bardzo lekkie pióro". Swoją wiedzę numizmatyczną potrafił przekazać w prosty i przystępny sposób. "Wspomnienia numizmatyka" czyta się jak piękną balladę.
Historia zaczyna się we wczesnych latach młodzieńczych w Krościenku. Pierwszy rozdział pokrótce opowiada o jego rodzinie i sytuacji w jakiej się Gumowski znajdował. Drugi rozdział to już czasy krakowskie. To tu się zaczęła jego prawdziwa numizmatyczna przygoda. Kolejne rozdziały to prace muzealne, działalność naukowa w Krakowie i poza nim. Dalsze rozdziały to m.in. praca w Poznaniu, współpraca z Mennicą Państwową. Ważnym etapem w jego życiu była również praca w grupie do spraw rewindykacji zbiorów zrabowanych przez władze radzieckie, a które na mocy traktatu ryskiego z 1920 roku miały powrócić do Polski. Tematowi temu poświęcony jest cały rozdział. "Wspomnienia" kończą się na roku 1962 kiedy to Marian Gumowski obchodził jubileusz 60-lecia swojej pracy naukowej.
Przez całą treść książki przewijają się dziesiątki najwybitniejszych nazwisk związanych ze środowiskiem numizmatycznym. Wymienić tu należy m.in. Władysława Bartynowskiego, Kazimierza hr. Sobańskiego, Emeryka Hutten-Czapskiego, Andrzeja hr. Potockiego, Gustawa Soubise-Bisiera, Feliksa Koperę i wielu innych. Marian Gumowski czy to osobiście czy poprzez ich zbiory numizmatyczne szlifował swój warsztat numizmatyczny.
"Pierwszy tor mojej pracy wiódł do mieszkania p. Władysława Bartynowskiego, który był wówczas generalnym kustoszem zbiorów numizmatycznych hr. Andrzeja Potockiego. (...) Zbiory hr. Potockiego obejmowały kilka kolekcjo różnorakich, pomieszczonych w jego pałacu Pod Baranami i Pod Jagnięciem w Krakowie oraz w pałacu w Krzeszowicach. (...) Zadaniem Bartynowskiego jako kustosza było wszystkie te kolekcje połączyć w jedną całość, wydzielić z nich dublety i uporządkować, a następnie założyć katalog i zaopatrzyć go w reprodukcje monet i medali. (...) Niezapomniane wrażenie zostawiała zawsze na mnie pracownia numizmatyczna zorganizowana przez W. Bartnowskiego w jego mieszkaniu. Wśród ścian zastawionych książkami podręcznej biblioteki, wśród portretów rozmaitych zbieraczy i numizmatyków polskich, uderzała w oczy prasa do drukowania reprodukcji monet. (...) Mając bowiem Bartynowski zaczął myśleć nad sposobem najlepszej reprodukcji tych monet. (...) Rezultatem były tzw. bartynotypie, czyli drukowane odciski monet i medali, które dawały jasne litery i ciemne tło i pięknie cieniowały reliefy medalu. (...) Sam zbiór numizmatyczny rozłożony był na stalowych szufladach w sposób zgoła dotychczas nie praktykowany. Okazy monet i medali były chronologicznie rozłożone na specjalnych i różnej wielkości pudełkach tekturowych, w których pod każdą monetą lub medale spoczywała specjalna drukowana karteczka z imieniem panującego, nazwą monety, datą jej wybicia, wagą srebra i numerem inwentarza oraz z odnośnikami do najważniejszych podręczników i katalogów."
fragment "Wspomnienia numizmatyka"; Marian Gumowski.
Jeszcze kilka lat temu "Wspomnienia numizmatyka" można było spokojnie kupić za 20-30 złotych. Dziś niestety poniżej 100 zł bardzo trudno nabyć ją z rynku wtórnego. Jednak osobiście uważam, że książka ta jest warstwa swojej ceny - każdy kto raz ją przeczyta z pewnością jeszcze nie raz wróci do je lektury, czy to całość czy poszczególnych rozdziałów. Szczerze i gorąco polecam każdemu, bo warto.
Cały czas możesz dołożyć swoją cegiełkę do rozwoju Portalu Numizmatycznego. Jeśli podoba Ci się strona, treści tu zawarte i chciałbyś aby portal jeszcze dynamiczniej się rozwijał - dorzuć przysłowiowego grosika. WEJDŹ TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz