NIEBIESKI KOLOR BANKNOTÓW EMISJI 1946

Temat ten można podciągnąć pod #konsultacje dot. nowego wydania Katalogu Czesława Miłczaka „Banknoty Polskie i Wzory wydanie 2002/23. Sprawa niebieskiego koloru na banknotach, przy istniejących tych samych ale w kolorze zielonym, jak to trafnie jeden z czytelników stwierdził - jest polem miniowym!  Przekonaliśmy się o tym w przypadku nominału 10 marek 1940 Getta Łódzkiego. Dla przypomnienia link do gorącej dyskusji:

https://www.facebook.com/pieniadzpapierowy/posts/147098227767004

Tylko, że w przypadku emisji bonów/banknotów Getta, tam niebieski kolor nominału 10 marek był tym dodatkowym niebieskim, bo kolor ten właściwie i należnie dla całej emisji był przypisany nominałowi 50 marek, a sam kolor niebieski na 10 markówkach był uzyskany sztucznie, na drodze manipulacji tj. wymoczenia w odp. „chemii” banknotu 10 marek w kolorze zielonym (naturalnym dla tego nominału), po którym to zabiegu uzyskiwano kolor niebieski, czyli była to forma „uatrakcyjnienia” i próba podniesienia do rangi odmiany w ten sposób uzyskanych egzemplarzy, oczywiście odbywało się to na szkodę kolekcjonerów.

Ale w przypadku banknotów emisji 1946 nie mamy tego niebieskiego właściwego nominału w komplecie innych, a jedynie wstępujące sporadycznie banknoty w kolorze niebieskim (gdzie w większości powinny być w kolorze zielonym).

A na tapecie mamy dwa banknoty emisji 1946, które spotykamy w kolorze niebieskim, a mianowicie: 2zł 1946 i 20zł 1946.

Zacznę od tego wyższego nominału 20zł 1946, czy w tym przypadku mamy do czynienia z manipulacją na szkodę kolekcjonerów jak w przypadku 10 marek Getta?

Tu zanim przejdę do własnej analizy, już na wstępie podzielę się z Państwem informacjami jakie otrzymałem od Czesława Miłczaka w rozmowie telefonicznej. Na pytanie zadane o niebieski kolor na banknotach 1946,... Czesław zrobił wywiad wśród pracowników drukarni PWPW Warszawa i oddziału w Łodzi. Otóż z informacji uzyskanej od nich...kolor zielony na banknotach był otrzymywany na drodze wymieszania farby żółtej + niebieskiej i odbywało to się na terenie drukarni, także nie było farby w kolorze zielonej gotowej. Niestety błąd ludzki i wg mnie nie była to sprawa jednostkowa, powodował złe wymieszanie farby (zbyt mało lub brak żółtego koloru), stąd druk gotowych banknotów wychodził w niewłaściwym kolorze i w efekcie mamy banknoty w kol. niebieskim lub zielonym w odcieniu szaro-niebieskim. Dodatkowo Czesław otrzymał informację, że przy słabym oświetleniu  jakie było na hali produkcyjnej trudno było to wyłapać, do tego jak już „poszło”, to niemożliwością było to cofnąć, papier ze znakiem wodnym (naprzemienne litery W) był papierem ścisłego zarachowania, pracownicy byli rozliczani dosłownie z każdego cm kwadratowego, także na etapie kontroli jakości „puszczano” niebieskie banknoty i jak to było wówczas praktykowane „machnięto ręką” aby tylko plan wyrobić.. i aby nie było kłopotów.

Także jak widać powód „powstania” niebieskich 20zł 1946 znamy,  był to zwykły błąd ludzki.

I tak mamy 20zł 1946 (w zależności o stopnia wymieszania obu farb)

- egzemplarze właściwe – zielone,  

- zielone w chłodnym odcieniu,

- szaro-niebieskie

- niebieskie intensywne

Te ostatnie są najrzadsze i występują zarówno na banknotach obiegowych – tu spotykamy ten kolor na seriach od A do D, przy czym z moich obserwacji te najbardziej intensywnie niebieskie zabarwienie występuje na serii A.

Proszę zobaczyć zestawienie dwóch banknotów 20 zł 1946 serii A

Ewidentnie widać na zestawieniu różnice w kolorystyce. Jeszcze bardziej jest to widoczne po nałożeniu obu banknotów na siebie :

Tu oczywiście mógłby paść zarzut - no ale to też mogło być zmanipulowane? Otóż z całą odpowiedzialnością zapewniam, że banknot ten serii A 7486361 nie był poddany żadnej kąpieli w chemii, nie miął kontaktu z żadnym płynem, zachował swój naturalny połysk - widoczne to jest w świetle równoległym, gdzie po manipulacjach papier staje się matowy i dotyczy to zarówno awersu jak i rewersu. Podobnie nadruk serii i numeracji - nie wyblakł, nie zmienił koloru, nadal jest intensywnie czerwony, proszę zobaczyć na załączoną fot.

Podobną sytuację mamy w przypadku SPECIMENA 20zł 1946, tu przy dwóch jego odmianach tj. z numeracją kolejną, jak i ten z numeracją zerową – oba warianty istnieją zarówno w kolorystyce właściwej – zielonej, jak i tej nietypowej, rzadziej występującej niebieskiej. Najwyraźniej ta cecha widoczna jest na rzadkiej odmianie, serii B z numeracją zerową 0000000 , tu również brak jest śladów manipulacji, banknot występuję w kolorze niebieskim w swym naturalnym stanie.

Tu taka mała dygresja, zauważyłem, że ta odmiana SPECIMEN nie występuje jako osobna odmiana w katalogu Czesława Miłczaka, owszem jest pod poz. 127Wc ten typ specimena (ser. B 0000000) w kolorze niebieskim ale z nadrukiem SPECIMEN,... brak jest niebieskiej, jak tej z ilustracji powyżej, bez nadruku. ... także tu na łamach portalu Pieniądz papierowy, mamy publikację tej odmiany po raz pierwszy.

I tu zasadnym wydaje się pytanie, czy te SPECIMENY zostały wyprodukowane specjalnie w kolorze niebieskim? Czy to też jest błąd jak w przypadku obiegowego? Rozterkę moją wywołała analogiczna sytuacja w przypadku banknotu z innego rocznika tj. 1000zł 1947 tj. też SPECIMENA z numeracją zerową,  wprawdzie tu nie mamy aż tak wyraźnej niebieskiej kolorystyki, bo ten niebieski jest raczej szafo-niebieski ale różnica jest ewidentna, proszę zobaczyć na zestawienie :

Podobną cechę jak przy 20zł 1946 zauważymy też na banknotach obiegowych 1000zł 1947, tu też różnice w kolorystyce są istotne.

Także mimo tych rozterek, którymi chciałem się z Państwem podzielić,  to nadal bardziej  skłaniam się do tego, że „niebieskość” w przypadku tej emisji była błędem ludzkim w samym procesie produkcji banknotu.

Co do drugiego nominału, czyli 2zł 1946, tu sceptycy odnośnie ich oryginalności w kolorystyce niebieskiej mogą mieć większe wątpliwości, jak wiadomo sam nominał nie ma cechy w postaci nadruku serii i numeracji, stąd ewentualne „przerobienie” 2zł 1946 z zielonego na niebieski byłoby łatwiejsze i trudniejsze do ewentualnego wykrycia.

Przy tym nominale posłużę się argumentacją Damiana Marciniaka (GNDM.pl) :

cyt. „W przypadku 1946 "etymologia niebieskości" jest zapewne inna, jak w 10-tkach Getta. Przy niebieskim Getcie nie występowały banknoty w stanach naturalnych. Zupełnie inaczej z 1946. Raz mieliśmy 2 zł ewidentnie niebieskie (zdjęcie poniżej), które było w stanie w pełni naturalnym, bez żadnego kontaktu z wodą, chemii na mokro. To co można brać w takim przypadku pod uwagę to ewentualne zmiany foto-chemiczne (wpływ światła), ale jeśli tak by było, to raczej można by się spodziewać zmian jednostronnych, a tutaj po dwóch stronach dokładnie taka sama, niebieska kolorystyka. Poza tym już około 20 lat temu słyszałem, że podobno niegdyś była część paczki niebieskich 2 zł. Jeśli dobrze pamiętam to informacja ta była waśnie od Czesław Miłczak, ale później potwierdził ją również zaawansowany specjalista od banknotów polskich z Kanady, że też taką grupę widział. Jeszcze inny fakt to spotykane niebieskie 20 zł z zupełnie naturalnego obiegu, gdzie absolutnie należy wykluczyć w ogóle jakieś celowe działania chemiczne. Banknoty te występują w stanach naturalnych, naturalnie przybrudzone itp. Przykłady np. w naszym archiwum https://aukcje.gndm.pl/pl/archive/1/0/0/0/1946%20niebieskie Tutaj wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobna jest teoria przedstawiona niegdyś przez Czesław Miłczak, że to na etapie produkcji pomieszano barwniki, farby w drukarni - trzeba wziąć po uwagę fakt, że to jednak początkowe lata druku w Polsce, w warunkach świeżo powojennych. Inna ewentualność, którą ewentualnie można założyć, to użycie dla niewielkiej grupy jakiejś partii wadliwych barwników / farb przy produkcji - w efekcie tuż po wydruku wyglądały dobrze (zielone), a z czasem się utleniły. Przy 1946 moim zdaniem nie mamy do czynienia z celową manipulacją”.

Podsumowując, wnioski z tego wpisu są następujące – zarówno nominał 2zł 1946, jak i 20zł 1946 w swej naturalnej kolorystyce, rzadko ale występują w kolorze niebieskim i nie są to manipulacje na szkodę kolekcjonerów, przy czym tu mała uwaga, nie należy wykluczyć w przyszłości prób przerabiania koloru zielonego w niebieski.

Pozdrawiam czytelników

Paweł Pawłowski (vel pawpaw)


Komentarze