Fałszerstwa banknotów z epoki - 2 talary 1810
Jak zapewne większość “będących” w temacie wie, fałszerstwa pieniądza jako takiego znane są od zarania ludzkości, od kiedy obojętnie jak forma pieniądza była w obiegu. Przyczyny są wszystkim zapewne znane i nie ma się co nad nimi rozpisywać, nas oczywiście będzie interesować sprawa fałszerstw ale tylko pieniądza papierowego, a ściślej takiego jaki był w obiegu na terenach Polski. Już pierwsza emisja banknotów polskich okresu Insurekcji 1794 nie ustrzegła się procederu ich fałszowania, moje odkrycie w tym temacie szerzej opisałem w artykule, który znajdą czytelnicy tutaj "FAŁSZERSTWO BANKNOTU INSUREKCJI 25 ZŁOTYCH Z 1794 ROKU NA SZKODĘ EMITENTA".
Przeskakując w czasie do czasów II RP, warto rzucić okiem na odkryte i opisane przeze mnie fałszerstwo banknotu 10.000 marek polskich 1922 , artykuł znajdą czytelnicy tutaj: "CIEKAWE FAŁSZERSTWO BANKNOTU 10.000 MAREK POLSKICH 1922 R".
Dziś w tym wpisie chciałbym pokazać, wprawdzie to nie moje odkrycie ale uważam , że informacja o tym jest jak najbardziej warta publikacji aby każdy kolekcjoner polskiego pieniądza papierowego z nią się zapoznał, a dotyczyć będzie fałszerstwa naszych drugich banknotów, tj. drugiej emisji po banknotach Insurekcji 1974, a mianowicie talarów Księstwa Warszawskiego 1810
Informacje tą do wiadomości publicznej podało PMG, firma zajmująca się gradowaniem, czyli profesjonalną oceną stanu zachowania banknotów, a można ją przeczytać na ich stronie pod linkiem : www.pmgnotes.com/news/article/9710/counterfeit-detection-poland-1810-2-talary
Otóż z informacji tam zamieszczonych możemy się dowiedzieć, że do ogradowania trafił banknot o nominale 2 talary 1810, który od razu wzbudził podejrzenie pracowników firmy:
I nic dziwnego, ze wzbudził podejrzenie bo numeracja banknotu została wypisana ręcznie :
Podobnie podpisy komisarzy, Mr. Piramowicza (który jest na każdym banknocie talarowym) i w tym przypadku wg moje oceny nieudolny podpis J. Nep. Małachowskiego, również oba zostały wypisane ręcznie , a powinny być jak numeracja wydrukowane wraz z drukiem całego banknotu, a wiadomym jest , że nie było odręcznych podpisów na banknotach talarowych (dot. każdego nominału) jak to miało miejsce w przypadku banknotów Insurekcji.
Można też wyczytać informacje, ze brak jest w banknocie suchych pieczęci, jak i sam druk to druk typu litograficznego, a tym samym widoczna jest jego niedokładność.
Także jak widać to arcyciekawy temat, wart szerszej publikacji, a sam właściciel opisywanego banknotu 2 talarowego nie musi się martwić, że PMG nie ogradował jego egzemplarza, taka unikalna sztuka jako fałszerstwo z epoki posiada zdecydowanie wielokrotnie większą wartość historyczną jak i materialną, od zwykłego obiegowego banknotu.
Paweł Pawłowski ( vel pawpaw )
Zdjęcia zamieszczone w tym wpisie pochodzą ze strony PMG I jedynie były zedytowane przezemnie celem łatwiejszego ich odbioru.
Komentarze
Prześlij komentarz